banner
Zdjecie glówne

Konno po raz piąty

Miłośnicy jeździectwa w naszym regionie pojechali już po raz piąty w dorocznym rajdzie łączącym zgłębianie historii, podziwianie krajobrazów i jazdę konną. Organizatorzy czyli Fundacja Ziemia Dobrzyńska i jej partnerzy - Nadleśnictwo Skrwilno i Gmina Skrwilno – otrzymali wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-pomorskiego na realizację przedsięwzięcia pt: V Rajd Konny Leśnymi Duktami Szwajcarii Dobrzyńskiej. Śladami Strażnic Pogranicza. Impreza przyciągnęła 40 uczestników, którzy konno i w bryczkach przemierzali tereny dawnego pogranicza prusko-rosyjskiego. W 2015 roku mija 220. rocznica trzeciego rozbioru Polski i równa 200. rocznica kongresu wiedeńskiego, który na nowo podzielił dawne tereny naszej Ojczyzny, dzięki czemu Drwęca i jej okolice stały się linią graniczną. Postanowiliśmy jako organizatorzy wykorzystać to niezwykłe położenie naszej Ziemi Dobrzyńskiej, a także te wspomniane wyżej jubileusze by dać wyraz pamięci dziejów naszego kraju. Nie zamierzaliśmy czcić rozbiorów, tylko je przypomnieć i przestrzec, a przyświecały nam słowa Piotra Konieczki, pierwszej ofiary II wojny światowej, który miał kiedyś powiedzieć: „Naród który nie zna swojej historii jest skazany na powtórne jej przeżycie”. Przypominając o tym co kiedyś było złe chcemy przestrzegać współczesnych i potomnych.

Słup i rów graniczny w lesie

Niedaleko Okalewka powiat Brodnica w lesie znajduje się dwustuletni rów. Jest to właśnie materialny ślad po granicy jaka tędy biegła po kongresie wiedeńskim oddzielając Królestwo Polskie, tzw. Kongresowe, od terenów włączonych do Królestwa Prus. Dla utrwalenia wiedzy o tym miejscu i związanych z tym wydarzeniach nadleśniczy skrwileński Jacek Soborski, odpowiadając na oddolne inicjatywy mieszkańców okolicy, zdecydował się na instalację tablic informacyjnych. Treść tablic opracował Andrzej Szalkowski dyrektor rypińskiego muzeum, a korekty dokonała dr Małgorzata Zduniak inicjatorka pomysłu.

Tablice ku pamięci

W dniu 1 maja 2015 roku o umówionej godzinie na uczestników rajdu czekała w lesie grupa miłośników regionu z nadleśniczym brodnickim Henrykiem Kapustą. Po słowach nadleśniczego skrwileńskiego Jacka Soborskiego, historię granicy przedstawił Andrzej Szalkowski, a samego odsłonięcia dokonała dr Małgorzata Zduniak. Obok stanął słup graniczny. Z jednej strony malowany na barwy Imperium Rosyjskiego z drugiej Królestwa Prus. Będzie on przypominał odtąd o czasach gdy zły los sprawił , iż Polacy stracili swą niepodległość, a trzej sąsiedzi podzielili się ich Ojczyzną. Rajd pojechał dalej, zabierając z sobą refleksję wzbudzoną nad granicznym rowem.

Uwaga człowiek, który w każdej chwili może zacząć mówić o koniach

Tak można by opisać uczestników rajdu, gdyż dalej jazda w większości upływała właśnie na rozmowach o ich ulubionych zwierzętach, przygodach, trudnościach, polecanych weterynarzach, czy ulubionym sprzęcie. Jak się okazuje w województwie jest sporo miłośników koni zainteresowanych w popularyzacji tej pasji. A rajdy, w tym ten organizowany Leśnymi Duktami Szwajcarii Dobrzyńskiej, są tego dobitnym dowodem. Na koniec pierwszego dnia rajdu zaplanowano posiłek i odpoczynek w Czumsku. Konie dostały obroku, a jeźdźcy mogli cieszyć się upominkami, które ufundowali organizatorzy. Były też podziękowania i oczywiście deklaracja spotkania na kolejnej szóstej edycji rajdu. Co będzie tematem przewodnim? Był już skarb skrwileński, było powstanie styczniowe, były walory przyrodnicze regionu i teraz ostatnio strażnice pogranicza. Mamy cały rok na snucie planów. Do zobaczenia na szlaku.

Galeria zdjęć
V Rajd Konny 2015-Fundacja Ziemia Dobrzyńska_koszulkę prezentuje ojciec i dusza rajdu- Andrzej Szalkowski
V Rajd Konny 2015-Fundacja Ziemia Dobrzyńska_koszulkę prezentuje ojciec i dusza rajdu- Andrzej Szalkowski